Dietetyka oraz trening siłowy to moja pasja. Obecnie zajmuje się tą tematyką od prawie 10 lat (stan na 2024). Sam zaczynałem będąc skrajnie otyłą osobą. Niestety, ale podobnie jak innym zdarzyło mi się trafić na dietetyków oraz trenerów, którzy niekoniecznie mieli odpowiednie podejście, a ich poglądy w żaden sposób nie opierały się o naukę, a jedynie o panujące mity.

Głodówki, skrajne diety eliminacyjne, sztywne posiłki, brak elastyczności –
z wszystkim tym miałem okazję się zetknąć, dlatego też w swojej pracy staram się, aby całokształt planu był w pełni dopasowany do mojego klienta.

Osobiście udało mi się stracić prawie 50 kilogramów, nie stosowałem przy tym żadnych restrykcji, moja dieta opierała się głównie o nisko przetworzoną żywność, wysoką podaż białka i deficyt energetyczny.

Jednak już po samej redukcji moja sylwetka mnie nie zadowalała, dlatego zainteresowałem się treningiem siłowym i rozwojem masy mięśniowej.

Poświęciłem setki godzin na zgłębianie wszelkich tajników związanych z hipertrofią tkanki mięśniowej i periodyzacją treningów, ukończyłem również kurs trenera personalnego (aczkolwiek nie uważam tego jako dobry wyznacznik wiedzy w obecnych czasach), co pozwoliło mi na zbudowanie znacznej ilości tkanki mięśniowej.